czwartek, 28 marca 2024

Kultura i rozrywka

Inauguracja Akademii Dialogu dla samorządowców

Przedstawiciele podlaskich samorządów oraz organizacje pozarządowe wzięły udział w Akademii Dialogu zorganizowanej przez Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych. Inauguracja odbyła się w piątek (17.03) w Białymstoku, zaplanowanych jest 6 spotkań. Docelowo uczestniczące w zajęciach gminy mają przeprowadzić konsultacje społeczne dotyczące lokalnego problemu – bo to jest główny temat Akademii.

 

 

Przystąpili do niej samorządowcy z Augustowa, Grajewa, Moniek, Hajnówki, Łomży, Szudziałowa, Stawisk, Wasilkowa, Białegostoku i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Reprezentowali różne departamenty i instytucje. Niektórzy przyjechali ze wsparciem NGO. Ponieważ idea projektu „Zmiana Klimatu”, w ramach którego uruchomiana została Akademia, polega na tym, by konsultacje prowadzone były wspólnie w organizacjami pozarządowymi. 

 

Podczas 6 spotkań obydwie strony będą poszerzać swoją wiedzę dotyczącą tego czym są konsultacje, jakie przynoszą korzyści, jak można w nie włączyć NGO-sy. Poznają innowacyjne techniki partycypacyjne (sąd nad poglądem, spacer badawczy, kawiarenka obywatelska, warsztaty przyszłościowe), a także metody aktywizacji mieszkańców, ewaluacji i facylitacji procesu.

O konsultacjach bez pudrowania

Na pierwszym spotkaniu uczestnicy mówili z czym im się konsultacje w ogóle kojarzą. I oprócz pozytywnych haseł jak: partycypacja, dialog, porozumienie, konsensus społeczny, dobro wspólne, padały też słowa nieprzyjemne np. awantura, w którą się czasem konsultacje zamieniają, zagrożenie, gdy wyniki są nie po myśli włodarzy. Kojarzą się też z manipulacją, kiedy decyzja jest z góry ustalona i konsultacje służą tylko jej „przyklepaniu”. Z powodu braku zainteresowania bywają też odbierane jak marnowanie czasu.

Teraz najczęściej stosowaną przez samorządy formą sondowania opinii obywateli są konsultacje pisemne. I wcale nie rzadko się zdarza, że ostatniego dnia, ktoś przynosi kilkadziesiąt uwag, do których prowadzący sprawę musi się odnieść. To dla urzędników niewdzięczny obowiązek. Tymczasem wcale nie muszą być prowadzone pisemnie. Można zastosować inną metodę, czego z różnych względów – rutyny, przeciążenia obowiązkami, braku wiedzy - się nie robi. A warto!

 

 

 

 

Urszula Dąbrowska
Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.